Untitled Document
<<powrót
W Polsce usługi pośredników w obrocie nieruchomości są mało popularne,
bo kojarzą się z wysokimi kosztami. Prowizja może jednak kosztować mniej, niż
błędy popełnione przy transakcjach dokonywanych na własną rękę.
W przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, gdzie istnieje obowiązek korzystania
z usług biur nieruchomości, w Polsce większość przyszłych nabywców mieszkań
szuka ich na własną rękę.
- Największy odsetek osób korzystających z agencji pośrednictwa odnotowano w
dużych miastach. W mniejszych miejscowościach nadal preferuje się zakup bezpośredni
- twierdzi Mariusz Kania, prezes Metrohouse.
Na co zwrócić uwagę
Jak twierdzi Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości, Polak kupuje lub
sprzedaje lokal średnio raz w życiu, dlatego jego rozeznanie w rynku jest niewielkie.
- Sektor nieruchomości jest bardzo dynamiczny i trzeba śledzić go bez przerwy.
Chcąc dokonać zakupu na własną rękę, należy rozpocząć analizę rynku dużo wcześniej,
żeby zorientować się w sytuacji. Pośrednik pozwala pozbyć się tego problemu
- mówi Tomasz Błeszyński.
Większość nabywców nieruchomości przy zakupie sugeruje się ceną. Jednak to tylko
jedna składowa całego procesu kupna i nie powinna stanowić głównego kryterium
wyboru.
Zależnie od tego, od kogo kupuje się mieszkanie, należy zwracać uwagę na co
innego. Przy zakupie od dewelopera atrakcyjne ceny i bonusy w postaci darmowego
ogródka czy garażu mogą skusić każdego, jednak często okazuje się, że koszt
prezentu inwestor ukrywa w wysokich opłatach za powierzchnie wspólne. Dlatego
przed transakcją warto przeanalizować całość inwestycji i przyjrzeć się projektom
tego dewelopera. Nabywcy korzystający ze wsparcia pośrednika mogą natomiast
sprawdzić, czy mieszkania oferowane przez konkretnego inwestora
cieszą się dużą popularnością wśród klientów agencji nieruchomości.
W przypadku zakupu na rynku wtórnym pomoc pośrednika może okazać się niezbędna.
Zadaniem profesjonalisty jest sprawdzenie stanu hipotetycznego nieruchomości,
a więc, czy nie jest ona zadłużona, czy są jacyś inni właściciele oraz czy nie
ma spadkobierców, którzy mogliby zgłaszać roszczenia. Skontrolowanie tego na
własną rękę może być bardzo czasochłonne.
- Współpraca z najlepszą agencją nie zwalnia klienta z obowiązku samodzielnego
zweryfikowania wszystkich otrzymywanych informacji. Nabywca powinien pytać o
wszystko, czego nie jest pewny, wówczas uniknie zderzenia z informacją o konieczności
ponoszenia kosztów, o których nie miał pojęcia - radzi Tomasz Błeszyński.
Zadania agencji
Umowa pośrednictwa zobowiązuje agencję do wyszukiwania i przedstawiania klientowi
ofert nieruchomości spełniających określone przez niego warunki. Zleceniodawca
uzyskuje także pomoc pośrednika przy negocjowaniu warunków umowy i realizacji
transakcji. Ponadto agencja może zapewnić m.in. doradztwo prawne, pomoc w załatwieniu
formalności notarialnych, doradztwo kredytowe.
- Korzystając z usług renomowanej firmy
, klient zapewnia sobie również reklamę swojej oferty w prasie, na ulotkach
i w folderach, na stronach internetowych oraz podczas imprez branżowych - podkreśla
Waldemar Oleksiak, pełnomocnik zarządu firmy Emmerson.
Umowę pośrednictwa można zawrzeć na wyłączność. Klient podpisujący taką umowę
ma szansę na prezentację swojej oferty na dużo szerszym forum
niż w przypadku zwykłego porozumienia z biurem nieruchomości. Na warszawskim
rynku umowy na wyłączność umożliwiły stworzenie komputerowego systemu informacji
Multiple Listing System (MLS), czyli systemu wielokrotnego oferowania. Jego
uczestnicy, czyli agencje, zgłaszają oferty sprzedaży i wynajmu nieruchomości
do wspólnej komputerowej bazy danych. Każde biuro uczestniczące w tym systemie
może pośredniczyć w transakcji, nawet jeśli dotyczy ona oferty innej agencji.
Prowizja za usługę przypada wówczas po połowie agencji zgłaszającej ofertę do
wspólnej bazy danych i firmie, która znalazła zainteresowanego tą ofertą klienta.
Biuro, które skontaktowało obie strony, otrzymuje prowizję w całości.
Szukaj profesjonalistów
Według profesora George'a Matysiaka, specjalisty od inwestycji na rynku nieruchomości
z Uniwersytetu w Reading w Wielkiej Brytanii, aż 98 proc. Brytyjczyków, mimo
że nie ma takiego obowiązku, korzysta z pomocy agencji nieruchomości. Nie byłoby
w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na Wyspach biuro pośrednictwa w obrocie
nieruchomości może założyć każdy. Mimo braku możliwości weryfikacji profesjonalizmu
pośredników chętnie korzystają z ich pomocy, bo ważniejszy od pieniędzy jest
dla nich czas, który oszczędzają dzięki agentom. W Polsce, aby zostać pośrednikiem,
należy zdać egzamin i odbyć praktykę, gdyż zawód ten jest normowany ustawowo.
Dlatego przed wyborem pośrednika lepiej sprawdzić jego kwalifikacje na stronie
Centralnego Rejestru Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. Najbezpieczniej
wybierać osoby z państwową licencją, która nakłada na nie obowiązek przestrzegania
prawa i standardów zawodowych. Co więcej, licencja zmusza pośredników do ubezpieczania
transakcji. Oznacza to, że w przypadku niewywiązania się agenta z jego obowiązków
ubezpieczyciel zapłaci klientowi odszkodowanie.
Jednak duża liczba nieprofesjonalnych agencji nieruchomości działających na
polskim rynku przyczyniła się do stworzenia stereotypu pośrednika-oszusta i
naciągacza.
- Każdy agent nieruchomości dąży do tego, aby wziąć swój procent od sprzedającego
i kupującego. Łatwo policzyć, ile to pieniędzy w przypadku mieszkania za 200
do 300 tys. zł, a takie ceny to najniższy pułap w dużych miastach. Pomoc pośrednika
ogranicza się do sporządzenia umowy o współpracy i pokazania kilku mieszkań,
które znajdują się w bazie, do której zostały wprowadzone często bez zgody sprzedającego
- pisze jeden z internautów na portalu finansowym Money.pl.
- Ryzyko trafienia na nieprofesjonalnych pośredników jest duże, dlatego należy
wybierać sprawdzone biura nieruchomości. Profesjonalne agencje opłatę za pośrednictwo
w transakcji pobierają tylko od sprzedającego - zaznacza Tomasz Błeszyński.
Według ankiety przeprowadzonej przez agencję Metohouse w grudniu 2009 r., ponad
69 proc. respondentów, wybierając pośrednika, opiera się na opinii znajomych
lub rodziny.
Małgorzata Ciechanowska
<<powrót
|
|
|